Woda twarda - wróg oszczędzania
Prawie cała Polska ma w kranie wodę średnio twardą lub twardą. Taka woda wymusza większe zużycie detergentów i nie służy instalacjom grzewczym oraz urządzeniom AGD. Z myślą o domowym budżecie warto się zastanowić nad technologiami umożliwiającymi zmiękczanie.
Woda twarda to taka, w której występuje wysokie stężenie rozpuszczonych w niej metali, w szczególności związków magnezu i wapnia. Duża ilość tych minerałów powoduje powstawanie tzw. kamienia kotłowego, czyli twardego osadu węglanów wapnia i magnezu powstającego w wyniku termicznego rozkładu wodorowęglanów tych pierwiastków. Najłatwiej go zaobserwować na armaturze sanitarnej lub w czajniku albo jako „kożuch” na herbacie.
Osadzający się kamień przyspiesza zużycie instalacji grzewczych. Każdy milimetr osadu w rurze to strata kilku procent wydajności instalacji, bo kamień jest o wiele gorszym przewodnikiem ciepła niż stal. To samo dotyczy grzałek w pralkach czy zmywarkach, twardość wody nie służy także żelazkom. Utrudnia też pienienie się detergentów, mydła, żeli pod prysznic, czy szamponów – używa się więc ich więcej, nawet o 60%. Prane w twardej wodzie ubrania sprawiają wrażenie szarych, sztywnych i niedokładnie wypłukanych.
O twardości wody wodociągowej można dowiadywać się w lokalnym przedsiębiorstwie wodociągowym. W sprzedaży są również testery twardości ogólnej wody, określające ją w jednostkach dH, według skali:
0-4 dH - woda bardzo miękka
5-8 dH - woda miękka
9-12 dH - woda średnio twarda
13-18 dH - woda twarda
19 i powyżej dH - woda bardzo twarda
Jak zapobiegać zwiększonym wydatkom?
Nie ulega wątpliwości, że sprzęty gospodarstwa domowego najlepiej współpracują z wodą miękką. Na to, jaka woda płynie w rurach, użytkownik wpływu. Jednak na rynku istnieje kilka rozwiązań, które pomogą nam zmiękczyć wodę płynącą w naszych kranach. Są to:
• Filtry nakranowe – zmniejszają ilość zanieczyszczeń i metali. Ich zaletą jest niewielki rozmiar i niska cena.
• Magnetyzer – usuwa jony magnezu i wapnia, dzięki czemu zapobiega osadzaniu się kamienia.
• Stacja uzdatniania wody – zmiękcza wodę, a także redukuje ilość innych stałych zanieczyszczeń.
• Odzysk deszczówki poprzez specjalną instalację – najlepiej o tym pomyśleć na etapie projektowania domu. Woda opadowa jest bardzo miękka, nie nadaje się do spożycia, ale jest doskonała do prania i sprzątania, a także do spłukiwania toalety.
• Odwrócona osmoza - umożliwia usunięcie z wody cząstek tak małych jak pojedyncze jony. Korzystając z niej uzyskuje się wodę wolną od metali ciężkich, chloru oraz bakterii.
Warto wziąć te rozwiązania pod uwagę, jeśli zmagamy się z problemem twardej wody. Technologie te w ostatecznym rozrachunku pomogą zaoszczędzić pieniądze i środowisko.
fot. Fotolia.pl
