Oszczędzanie ciepła w sezonie grzewczym
Trwa sezon grzewczy. W miesiącach zimowych aż 70 proc. kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania dotyczy opłat za ogrzewanie. Istnieje kilka prostych metod, które pozwolą na obniżenie jego kosztów, co nie będzie jednak oznaczać konieczności spędzania czasu w chłodnych pomieszczeniach.
- Powszechne jest wciąż błędne podejście, zgodnie z którym w kwestii oszczędności i ogrzewania trudno jest znaleźć złoty środek. Albo więc w mieszkaniu będzie ciepło, ale odbije się to negatywnie na wysokości rachunków, albo opłaty będą niższe, ale lokal niedogrzany – mówi Jan Bejszer, dyrektor techniczny BMETERS Polska Sp. z o.o. – Tymczasem rzecz ma się zupełnie inaczej. Racjonalna gospodarka grzewcza, połączona z postępowaniem zgodnie z kilkoma sprawdzonymi zasadami, pozwoli na utrzymywanie w okresie zimowym temperatury w mieszkaniu zapewniającej domownikom odpowiedni komfort, która nie wpłynie na drastyczny wzrost rachunków.
W przypadku osób mieszkających w budynkach wielolokalowych, w których wprowadzono indywidualne opomiarowanie przy pomocy podzielników kosztów ogrzewania, wskazane jest, aby od czasu do czasu zwracać uwagę na wskazania wyświetlane na ekranie urządzenia. Znając ilość zużytej energii cieplnej w poprzednim sezonie (podana jest na druku rozliczenia i wyświetlaczu podzielnika) można na bieżąco porównywać je z aktualnym zużyciem. Wówczas domownicy będą wiedzieć, czy należy już przedsięwziąć kroki mające na celu jego ograniczenie. Przy czym nie oznacza to, że metod na ograniczenie kosztów nie można stosować przez cały okres jesienno-zimowy. Wręcz przeciwne, jest to wskazane, bowiem okaże się z korzyścią dla stanu domowego budżetu.
- Zużycie ciepła wzrasta podczas wietrzenia pomieszczeń – wyjaśnia Jan Bejszer z BMETERS Polska. – Oczywiście przewietrzenie mieszkania jest nieodzowne, ale należy czynić to po uprzednim zakręceniu grzejnika w pomieszczeniu, w którym otwarte zostanie okno. Ważne też, aby wietrzyć „raz, a dobrze”. Oznacza to, że należy szeroko otworzyć okno i pozwolić na wymianę powietrza przez 5 do 10 minut. Działanie to będzie efektywne, ale ściany i meble nie ulegną wychłodzeniu – tłumaczy dyrektor techniczny BMETERS.
Podczas wietrzenia trzeba zwracać uwagę, aby temperatura mieszkania nie spadła poniżej 15 stopni Celsjusza. Jeśli się tak stanie, wówczas ponowne dogrzanie pomieszczeń do temperatury zapewniającej uczucie komfortu potrwa dłuższy czas, a tym samym wzrośnie zużycie. Jednocześnie jednak należy pamiętać, aby przykręcać kaloryfery (ale nie zakręcać całkowicie!) w tych pokojach, gdzie domownicy nie przebywają przez dłuższy czas. To samo należy uczynić przed wyjściem do pracy lub szkoły, a termostat wyregulować w prawo dopiero po powrocie. Ogrzewanie warto też przykręcać na noc. Regulowanie temperatury w ciągu dnia pozwala na zaoszczędzenie nawet do ok. 30 proc. kosztów ciepła.
- Istotne jest odpowietrzanie grzejników. O zapowietrzeniu mówimy wtedy, gdy część kaloryfera jest ciepła, a pozostała chłodna, a do tego dochodzi też charakterystyczny odgłos bulgotania. W takiej sytuacji należy grzejnik odpowietrzyć samemu, co w nowoczesnych modelach jest prostą czynnością, lub zgłosić fakt zapowietrzenia u administratora budynku, który zleci przeprowadzenie tej operacji fachowcowi – radzi Jan Bejszer z BMETERS Polska.
Domownicy mogą też na inne sposoby skutecznie zapobiegać stratom ciepła, które wpływają na wzrost zużycia, a w konsekwencji – na wyższe rachunki. Należy uszczelnić okna. Jeżeli po ich zamknięciu i przyłożeniu dłoni do ramy wciąż czuć zimny powiew, trzeba zamontować w nich gumowe uszczelki, które można zakupić w każdym markecie budowlanym. Jeżeli w ścianie budynku znajdują się otwory (np. takie, którymi do środka poprowadzone są przewody od telewizji satelitarnej), także warto je uszczelnić silikonem lub pianką budowlaną. Oczywiście zawsze sensowna jest wymiana starych okien i drzwi wejściowych na nowe, a tym samym szczelniejsze, ale to już wiąże się z większymi kosztami.
- Okien nie powinno zasłaniać się roletami i zasłonami w ciągu dnia, dzięki czemu do wnętrza docierać będzie naturalne ciepło wraz z promieniami słonecznymi, a przy tym w mieszkaniu będzie po prostu jaśniej. Po zmroku natomiast okna trzeba zasłonić, aby częściowo zapobiec wydostawaniu się na zewnątrz ciepła zgromadzone w mieszkaniu w ciągu dnia. Zasłony powinny jednak sięgać tylko do dolnej linii okien, aby nie zakrywać grzejnika umieszczonego poniżej parapetu. Drzwi w pokojach powinny być cały czas zamknięte. W przypadku chłodnych podłóg warto zaopatrzyć się w grubsze dywany – wskazuje Jan Bejszer, dyrektor techniczny BMETERS Polska.
Wystrzegać się trzeba zasłaniania grzejników. Nie powinno się ich zastawiać meblami i innymi przedmiotami. Suszenie na nich prania także nie jest dobrym pomysłem. Ciepłe powietrze gromadzi się wówczas tylko w pobliżu grzejnika, a tym samym spada efektywność ogrzewania oraz zaburzona zostaje cyrkulacja powietrza w pomieszczeniu. W starym budownictwie wielorodzinnym zdarza się, że kaloryfery są zabudowane np. szafką. Jeżeli istnieje taka możliwość, należy się takiej osłony grzejnika pozbyć. Dobrym rozwiązaniem będzie natomiast umieszczenie na ścianie za kaloryferem folii odbijającej ciepło, sprzedawanej w marketach budowlanych, która z jednej strony izoluje ścianę, więc ciepło nie ucieka tą drogą, a po drugie odbija promieniowanie cieplne generowane przez grzejnik ku środkowi pomieszczenia.
Foto.: Freeimages.com
