Unijna dyrektywa EED w dalszym ciągu niewłączona do polskiego prawa

Przedłuża się procedura włączenia przepisów unijnej dyrektywy ws. efektywności energetycznej do polskiego prawa. Nie udało się tego dokonać w trakcie poprzedniej kadencji Sejmu, natomiast po październikowych wyborach i powołaniu nowego rządu, kwestia ta w dalszym ciągu nie jest traktowana priorytetowo.


Dyrektywa 2012/27/UE w sprawie efektywności energetycznej (EED, Energy Efficiency Directive) powinna zostać transponowana do polskiego prawa do dnia 5 czerwca 2014 roku. Nie nastąpiło to jednak, a przez następny rok stosowna ustawa wprowadzająca znajdowała się na etapie projektu, którym zajmowano się w Stałym Komitecie Rady Ministrów. W maju br. konsultacje nad projektem ustawy przedłużono do odwołania. Sejm poprzedniej kadencji nie zdążył się nią zająć, a zasada dyskontynuacji obowiązująca w parlamencie mówi, że ustawy, których nie udało się uchwalić przed końcem kadencji, przepadają, a prace nad nimi trzeba zaczynać od nowa.


Warto zauważyć, że projekt ustawy, który ostatecznie nie został przyjęty, w niedokładny sposób transponował przepisy 9-11 dyrektywy EED. Oparto go na błędnych założeniach, m.in. uniemożliwiających wprowadzenie indywidualnych rozliczeń kosztów ogrzewania przy zastosowaniu podzielników ciepła (chociaż dopuszcza je polskie prawo energetyczne). Projekt uznawał m.in. ciepłomierze za odpowiedniki podzielników ciepła oraz nie dopuszczał instalacji kalorymetrów, ponieważ nie są objęte kontrolą metrologiczną. Ustawa zakładała też, że rozliczenie opierać się będzie na rozliczeniu kubaturowym w oparciu o metraż mieszkania, a nie o realne zużycie, co stanowiłoby przeszkodę dla realizacji zachowań prooszczędnościowych – Projekt ustawy, który ostatecznie przepadł, był nie tylko sprzeczny z obowiązującymi normami, ale odbiegał też od generalnych zasad, które wprowadza dyrektywa ws. EED . Gdyby ustawa została uchwalona w takiej formie, wówczas ok. 2,5-3 miliony mieszkań w budynkach wielorodzinnych w całym kraju pozbawione zostałoby odpowiedniego pomiaru i systemu rozliczeniowego ciepła, pozwalającego na większe oszczędności energetyczne – mówi Jan Bejszer, Dyrektor Techniczny w BMETERS Polska Sp. z o.o.


Brak transpozycji dyrektywy unijnej w sprawie EED może być dla Polski bardzo kosztowny. – W październiku ub. roku Komisja Europejska wezwała 11 państw członkowskich, które w dalszym ciągu nie dokonały pełnej implementacji dyrektywy 2012/27/UE, do wywiązania się z tego obowiązku w ciągu 2 miesięcy. Oprócz Polski przepisów dyrektywy nie włączyły do swoich systemów prawnych (lub uczyniły w to niedostatecznym stopniu) także Belgia, Bułgaria, Cypr, Czechy, Hiszpania, Finlandia, Węgry, Litwa, Luksemburg i Portugalia. Jak widać problemy w tej kwestii mają nie tylko nowi członkowie UE, ale też państwa należące do tzw. starej Unii – wyjaśnia Jan Bejszer z  BMETERS Polska.


Jeżeli w ciągu dwóch tygodni (czyli dDo końca bieżącego 2015 roku) Polska nie dokonała transpozycji dyrektywy ws. EED w formie ustawy, wówczas co oznacza, że Komisja Europejska może teraz przekazać sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE oraz wnioskować o nałożenie kar finansowych. Aktualnie (początek grudnia 2015) brak informacji, które wskazywałyby, że toczą się prace nad projektem nowej ustawy o efektywności energetycznej. W rządzie Beaty Szydło kwestie dotyczące energetyki zostały wyłączone z agendy Ministerstwa Gospodarki i przekazane do nowego Ministerstwa Energii.


- Nie ulega jednak wątpliwości, że dyrektywa EED zostanie transponowana do naszego prawa, niezależnie od tego, czy będzie to poprzedzone działaniami dyscyplinującymi ze strony UE, czy też nie. Oznaczać to będzie, że wówczas posiadanie indywidualnych ciepłomierzy lub podzielników kosztów ogrzewania będzie obowiązkowe. Dlatego warto zaopatrzyć się w te urządzenia już teraz, aby uniknąć wzrostu cen, który może wystąpić po wejściu w życie nowych przepisów – mówi Jan Bejszer.


Przyjęta przez Parlament Europejski i Radę UE Dyrektywa 2012/27/UE z dnia 25 października 2012 roku zobowiązuje państwa członkowskie Unii Europejskiej do osiągnięcia w okresie od 1 stycznia 2014 roku do 31 grudnia 2020 roku określonego poziomu oszczędności energetycznych. Dokonać tego należy przy pomocy systemów zobowiązujących do efektywności energetycznej lub innych środków polityki, których celem jest poprawa  efektywności energetycznej w gospodarstwach domowych, obiektach przemysłowych i transporcie. Zużycie energii w państwach UE ma spaść do końca roku 2020 o ok. 20 proc. Jednym ze sposób na realizację tego celu ma być wprowadzenie powszechnego obowiązku indywidualnego rozliczania kosztów ciepła. Tam, gdzie nie będzie możliwe zastosowanie ciepłomierzy (np. stare budownictwo w pionowymi instalacjami centralnego ogrzewania), wprowadzone mają zostać podzielniki kosztów ogrzewania.

Foto.: Freeimages.com

Ta strona używa cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Dziękuję, rozumiem

Newsletter BMETERS

Aktualności, promocje, szkolenia i wydarzenia. Zapisz się do naszego newslettera i otrzymuj przydatne informacje z ostatniej chwili.
Podanie adresu e-mail oznacza
akceptację Regulaminu.

Dziękujemy! Twój adres e-mail został dodany do naszej bazy.